Wczorajszy wieczór, zamiast nad książkami, spędziłam u kuzynki. Trochę kolorowych napojów, chipsów, żelek, zdecydowanie zbyt dużo pizzy, a wszystko o skandalicznie późnej porze. Do domu wróciłam przed 2:00, wiec chyba nawet nie muszę wspominać, że moje plany odnośnie skończenia "Przedwiośnia" w ten weekend szlag trafił.
Przegryzając śmieciowe jedzenie, oglądałyśmy 'Bez mojej zgody' - film był właściwie moją inicjatywą, ponieważ chciałam zobaczyć, czym ekranizacja różni się od powieści. Jest nienajgorsza, ale w pierwszej kolejności polecam książkę.
Szkoda tylko, że reżyser zrezygnował z przewrotnego i trochę nierealnego zakończenia znanego z powieści Picoult.
Przy okazji chciałam Wam pokazać kilka zdjęć pokoju mojej kuzynki, które udało mi się wykonać ukradkiem. Mnie się on bardzo podoba, choć sama jednak stawiam na minimalizm.
___________
Przede mną pracowity tydzień - trzymajcie się!
Jaki genialny pokój! ;) Pozdrawiam i zapraszam do mnie w wolnej chwili ;)
OdpowiedzUsuńSuper pokój ;) Kolory = wow :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie jest za późno na harcerstwo ;) Jestem od miesiąca, a mam 16 lat, więc ... :)
Pozdrawiam ^^
Na pewno nie zapomnę się pochwalić :D
OdpowiedzUsuńJak ja kocham takie wieczory ze śmieciowym jedzeniem [*] chociaż muszę się opanować i zgubić kilka kilogramów :D Filmu nie oglądałam, książki też nie czytałam. Ogólnie nie przepadam za czytaniem, wolę oglądać filmy :)
W mojej drużynie roi się od maturzystek i studentek ;) Jakoś to umieją pogodzić ;p
OdpowiedzUsuńAle jednak zawsze trzeba raz, dwa razy w miesiącu poświęcić sobotę :)
Oglądałam ten film, ale chcę też przeczytać książkę. :)
OdpowiedzUsuńfajny pokoik ;D
OdpowiedzUsuńNajgorsze jest to, że nie ma zbyt wiele dobrych filmów. Czasami szukam czegoś fajnego bez żadnego efektu. Mam wrażenie, że wszystko co miałam obejrzeć juz obejrzałam :)
OdpowiedzUsuńsuper blog !
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie w wolnej chwili : )
obserujemy ?
O czym jest ten film tak mniej więcej?
OdpowiedzUsuńChyba go obejrzę. ;)
OdpowiedzUsuńczytałam, ale boję się obejrzeć film bo boję się, że pozostawi gorsze wrażenie :P
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą młodą aktorkę. *.*
OdpowiedzUsuńZapraszam ; *
Właśnie, książka przekazuje mnóstwo emocji. Nie to co film :)
OdpowiedzUsuńOprócz tej, jeszcze '19 minut' i 'Krucha jak lód' :) Uwielbiam ją :)
OdpowiedzUsuńSprawa normalna : Brak kasy. Na początku wyjechali moi rodzice, meiszkałam u babci, a rok temu zabrali nas tutaj. Oto cała tajemnica ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ten film jest wybitny! :>
OdpowiedzUsuńZapraszam na http://rosalie-jones.blogspot.com/
No tak, w mojej szkole jest mnóstwo ras, 'kolorów' i religi. Co piękne -każdy inny. Co trochę mniej - nie każdy tą 'inność' akcepytuje, dzięki czemu moje życie jest nieco trudniejsze, ale do przodu. ;D
OdpowiedzUsuńCzy to przygoda ? Mi to trochę udrękę przypomina. Ciężko jest, ciężko.
ciekawy pokoik
OdpowiedzUsuńJeżeli wchodzi w grę koleś którego nie znam, znam z widzenia i raz się sobie przedstawiliśmy... Wydaje mi się, że jesteśmy z totalnie odrębnych światów a jego reakcja może mi się nie spodobać a wtedy wszystko legnie w gruzach.
OdpowiedzUsuń